środa, 3 października 2012

Znowu środa najgorszy dzień w tygodniu. Biologia, polski, matematyka, historia, geografia, chemia... Plan mówi sam przez siebie. A jutro wizja WF, okropieństwo. W takich ciężkich chwilach przypominają mi się wakacje i słońce.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz